Córka mamy, mama córki urodzona w 85 roku. W czasach gdzie wyobraźnia i ciekawość pomagała kolorować świat i się bawić.
Dużo rysowałam, podpatrywałam mamę jak szyje i też szyłam ( wtedy dla lalek). Miłością do szydełka i haftu to ona mnie zaraziła.
W świat książek uciekałam gdy było mi źle i smuto.
Lubiłam oglądać fotografie i fotografować, ciekawiło mnie jak można tak zatrzymać chwile.
Teraz….
Wyobraźnia pozostała duża… ciekawość jeszcze większa.
Kocham porządek ( co denerwuje domowników), podobno jak tworzę robię bałagan.
Podobno, bo jak tworzę ( szyję) nie ma bałaganu jest twórczy porządek.
Odpoczywam haftując, szydełkując i szyjąc.
Książki uwielbiam czytać wieczorami pod kocykiem z kubkiem herbaty, w cieple dni na świeżym powietrzu.
Co mam powiedzieć, to mówię. Co czasem mnie gubi….
Gdy się czymś zafascynuję mogę o tym rozmawiać bez końca, czytać i drążyć temat, aż pojawi się następny.
Gdy mam milczeć to milczę.
Jak się bawię, to jak dziecko….
Staram się cieszyć ze wszystkiego… i wszystkim.
Lubię zeszyty, a w nich planowanie. Tego, co mam do zrobienia i wycieczek z rodziną. O tak lubię poznawać nowe miejsca i wiedzieć o zabytkach, ważnych miejscach i kulturze.
Polska to taki piękny kraj.
Nie lubię mówić o sobie i rodzinie, mało tu zobaczycie zwierzeń, mojego życia rodzinnego tę strefę pozostawiam dla nielicznych.
To właśnie ja.
Sem Ja Kasica.